Co takiego jest w suszonych owocach, że powinniśmy dać im szansę i zaprosić je już na zawsze na nasze stoły? Oto 3 najważniejsze powody, które zmotywują Cię do częstszego jedzenia bakalii.
Wspomagają przemianę materii
Ze względu na dużą zawartość błonnika, bakalie usprawniają perystaltykę jelit i służą szybszej przemianie materii oraz usuwaniu toksyn z organizmu. Z tego względu będą też skuteczne w racjonalnej diecie odchudzającej. Za dietetyczne można szczególnie uznać rodzynki, które są też źródłem antyoksydantów i potasu, obniżają cholesterol i pomagają w odkwaszaniu organizmu. Rekordzistkami pod względem zawartości błonnika są figi. Śliwki, z kolei, są bogate w pektynę, związek spowalniający wchłanianie cukru do tkanek.
Mimo powyższych właściwości, mówi się, że suszone owoce, ze względu na dużą ilość cukru, nie mogą być elementem diet odchudzających. Chodzi tu jednak szczególnie o diety rygorystyczne, a tych, jak wiadomo, nie popieramy. Każdy, kto powinien zrzucić sporą ilość kilogramów, musi skonsultować się ze specjalistą, a ten już osądzi, czy suszone owoce mogą być w tym indywidualnym przypadku elementem diety czy też nie.
Zawierają dużo składników mineralnych i witamin
Morele bogate są w wapń, potas i żelazo, przez co powinniśmy włączyć je do swojej diety przy anemii. Dostarczają nam też cennego beta-karotenu. Wspomniane już śliwki to także źródło boru, który odpowiedzialny jest na przykład za utrzymanie odpowiedniego poziomu estrogenu. Z kolei podczas jedzenia daktyli dostarczamy sobie również potas, fosfor, magnez i żelazo, a do tego walczymy z bólem, dzięki zawartości naturalnych związków przeciwbólowych – salicylanów.
Są słodkie
I dlatego stanowią doskonałą alternatywę dla słodyczy. Są bogate w naturalne cukry, których zawartość, w zależności od owoców, waha się od 50 do nawet 70 procent. Są to głównie fruktoza oraz glukoza, a w mniejszych ilościach sacharoza. Cukry te nasz organizm łatwo przyswaja i szybko spala. Gdy mamy więc ochotę na słodycze, odpuśćmy sobie kolejnego batonika, czekoladę lub ciastka i sięgnijmy po paczkę suszonych moreli czy daktyli. Już kilka sztuk, zwłaszcza tych ostatnich, powinno zaspokoić nasz apetyt na cukier.
Bakalie sprawdzą się też jako dodatek do deserów. Dzięki nim całość będzie równie słodka, a zarazem zdrowsza i mniej kaloryczna. Latem znudziły Ci się zwykłe lody śmietankowe i masz ochotę je urozmaicić? Dodaj więc do nich rodzynki, pokrój morele i śliwki, na koniec uzupełnij wszystko orzechami włoskimi. Otrzymasz prawdziwą bombę słodkości, ochłodzenia i składników mineralnych.
