Regularny i udany seks ma same plusy, i to plusy zdrowotne. Aktywność seksualna wspiera układ krążenia, wzmacnia odporność, łagodzi napięcia, a nawet uelastycznia skórę. Jak wiemy, bo eksperci powtarzają to dość często, seks jest też doskonałym sposobem na spalenie kalorii po obfitej kolacji. Z zalet aktywnego życia seksualnego większość z nas wszak zdaje sobie sprawę, podobnie jak z zalet aktywności w ogóle czy z profitów stosowania zdrowej diety. Wrogiem wszystkich tych rzeczy jest niestety zmęczenie. Po całym dniu pracy trudno znaleźć energię na trening, zdrowe gotowanie, a tym bardziej seks. Co wobec tego zmienić, aby wyczerpanie nie brało góry nad udanym życiem łóżkowym?

Odpowiedni czas

Wieczorny nastrój przeważnie sprzyja namiętnościom, ale nie kiedy mamy za sobą naprawdę ciężki dzień. Jeśli takie zdarzają się kilka razy w tygodniu, warto przemyśleć zaaranżowanie łóżkowych poczynań o innej porze, np. zaraz po pracy czy późnym popołudniem.

Włącz sport

Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Aktywność fizyczna uzależnia i sprawia, że na co dzień możemy więcej. Jeśli nie potrafisz znaleźć sił na seks, spróbuj znaleźć je na szybki spacer lub krótki trening w domu. Regularny wysiłek szybko zaprocentuje wzrostem energii na co dzień.

Dieta na potencję

W ciągu dnia warto jeść… afrodyzjaki. Nie wszystkie co prawda mają faktyczny wpływ na libido, ale wiele zalicza się do afrodyzjaków ze względu na ich wartości odżywcze. Bogate w cynk owoce morza, pełne witamin szparagi czy pobudzająca gorzka czekolada wspierają organizm i płodność. Jeśli w grę wchodzi tylko wieczorny seks, warto zjeść pożywną, ale lekką kolację. Ciężkostrawny, obfity posiłek sprawi, że bardzo szybko poczujemy się senni.

Ożywczy prysznic

Zimny prysznic sprawdza się nie tylko o poranku. Gdy zamienimy długą, ciepłą i rozleniwiającą kąpiel wieczorną na kilka minut pod strumieniem letniej wody, na pewno przybędzie nam nieco sił.