Suplementy diety na początek wiosny – tak czy nie?

Suplementy diety na początek wiosny – tak czy nie?

Niektórzy niecierpliwie wyczekują już lata i myślą o dalekich podróżach, inni zbierają się za wiosenne porządki i odświeżanie mieszkania, jeszcze inni planują rewolucje w życiu – także te związane ze zdrowiem i odchudzaniem. Nic dziwnego, że wiosną rośnie sprzedaż karnetów na siłownie i suplementów diety, które mają nam pomóc szybciej zrzucić zbędne kilogramy. To drugi, po Nowym Roku, tak obfity pod tym względem okres. Warto je kupować czy lepiej sobie odpuścić?

Tak dla motywacji

Zielona herbata, chrom, błonnik, l-karnityna – często zmierzamy do apteki, ściskając w jednej ręce karnet na siłownię, w drugiej torbę pełną warzyw na nową, zdrową dietę. Suplementy, podobnie jak nowy strój do ćwiczeń, mają nas zmotywować, dodać nam skrzydeł, chcemy czuć, że wszystko jest zaplanowane i po prostu musi się udać. O ile kupione w aptece suplementy (np. http://www.e-zikoapteka.pl/odchudzanie-oczyszczanie.html) są zatwierdzone przez EFSA i nam nie zaszkodzą, nie ma powodu, żeby z nich zrezygnować. Jeśli regularnie ćwiczymy, wybierajmy l-karnitynę, jeśli przez zimę nasza dieta była wyjątkowo uboga, pomyślmy o suplementacji witamin i kluczowych mikroelementów. Poczujemy się lepiej i będziemy mieli więcej sił do realizacji postanowień.

Kiedy nie warto?

Niestety reklamy często wprowadzają nas w błąd – magiczna kapsułka sprawia, że wystarczy łykać preparat 2 razy dziennie, aby zrzucić nadwagę i zmienić się z kaczątka w łabędzia. Tak to niestety nie działa – inaczej gwiazdy i celebryci, którzy dysponują ogromnymi środkami na wszystkie zabiegi upiększające itd., nie ruszaliby się wcale, bo nie byłoby takiej potrzeby. Suplementy nie są substytutem zdrowego życia i aktywności fizycznej. Bez nich nasze działania są skazane na niepowodzenie.

Czy w takim razie suplementy diety działają?

Nie każdy suplement działa – możemy np. suplementować chrom, który jest odpowiedzialny za metabolizm glukozy i niektórych białek i tłuszczów, ale jeśli mamy go pod dostatkiem w organizmie, niewiele to nam pomoże. Suplementy mogą nam pomóc, ale nie należy ich przeceniać. Zieloną herbatę możemy spożywać w formie kapsułki i w formie naparu, bo przyśpiesza przemianę materii i oczyszcza organizm, ale sama nie da sobie rady z brakiem ruchu i fast foodami, które codzienne serwujemy naszemu organizmowi. Preparaty na odchudzanie mogą jedynie delikatnie wesprzeć nasze wysiłki – więcej po nich nie oczekujmy.

Zmień nawyki

Pamiętajmy, że odchudzanie nigdy nie może być jednorazową kampanią, aby do lata i wymarzonej figury w stroju kąpielowym. Zmiana nawyków musi być permanentna, inaczej grozi nam efekt jo-jo. Nie traktujmy diety i wysiłku fizycznego jako kary. Wystarczą 2 tygodnie z nową dietą i regularnym, przyjemnym wysiłkiem fizycznym, żebyśmy poczuli nową energię do życia, zyskali więcej optymizmu. Wygląd to jedynie skutek uboczny odchudzania. Warto o tym pamiętać.
 

A R T Y K U Ł  S P O N S O R O W A N Y

Vitalogy
ADMINISTRATOR
PROFILE