Zimowa biżuteria – połyskująca i odważna

Zimowa biżuteria – połyskująca i odważna

Może się wydawać, że w warstwach ciepłych ubrań, pod szalikiem i czapką, nie ma już miejsca na dodatki w postaci biżuterii. Nic bardziej mylnego! Zima to wspaniały czas na biżuterię ciężką, rzucającą się w oczy, mieniącą i odbijającą światło. Jak ją nosić i o czym pamiętać w zimowych stylizacjach?

Lato kontra zima w świecie biżuterii

Latem odsłonięte dekolty i nagie nadgarstki aż proszą się o udekorowanie biżuterią. Lubimy zakładać wtedy kolorowe kolczyki, na kostkę zapinamy bransoletkę doskonale dostrzegalną przy sandałach, a we włosy wpinamy najróżniejsze ozdoby.
Lato to również czas mniej zobowiązujących dodatków, takich jak rzemyki, plecione własnoręcznie bransoletki ze sznurka, koraliki i biżuteria sztuczna. Jak jest zimą?

Ta pora roku w doborze biżuterii stoi nieco w opozycji do lata. Cechą zimowych dodatków jest przede wszystkim połysk. Elementy odbijające światło, skrzące się cyrkonie i kamienie wyglądające jak kryształki lodu, idealnie pasują do ciepłych stylizacji oraz klasycznych zimowych faktur. To także dobry czas dla srebra i złota. Nie bójmy się więc zakładać drogą i elegancką biżuterię, z którą być może latem nie obnosimy się na co dzień tak chętnie.

Biżuteria zimowa – subtelnie czy z przytupem?

Tu wszystko zależy od naszych indywidualnych preferencji, jednak to właśnie zimą najlepiej wyglądamy w ciężkich oraz efektownych naszyjnikach, długich i błyszczących kolczykach. Subtelna, delikatna biżuteria nie zawsze ma szansę wyróżnić się założona pod gruby sweter, kamizelkę lub szal.
Tymczasem długi naszyjnik naszpikowany ozdobami sprawdzi się nawet jako dodatek do wełnianego golfu. Z drugiej strony, złoty łańcuszek z wisiorkiem, delikatny i uroczo połyskujący, będzie ładnie eksponował dekolt, gdy zdecydujemy się włożyć grubą, flanelową koszulę lub gustowny kardigan.

W okresie zimowym w ruch idą także dodatki, które przetrzymujemy w szkatułkach wyłącznie na wyjątkowe okazje. Drogie naszyjniki, pierścionki z kamieniami szlachetnymi i eleganckie kolczyki – nic tak jak one nie podkreśli świątecznej stylizacji. Taka biżuteria pięknie współgra z wszechobecnymi światełkami i migoczącymi ozdobami we wnętrzach domów.
Wiele osób ponadto na świąteczny prezent dla najbliższych wybiera właśnie biżuterię – z reguły subtelną, lecz elegancką i pasującą do okoliczności.

Poza tym zima to czas zabaw i karnawału. Balowa kreacja nie może obejść się bez efektownej biżuterii. Często to właśnie z tej okazji zakładamy najpiękniejsze komplety, które na co dzień są zdecydowanie zbyt pretensjonalne, a przez ten krótki okres w roku mają swoje wyczekane pięć minut.

Osobna kategoria to biżuteria z zimowymi lub świątecznymi motywami. Na pierścionkach o tej porze roku skrzą się śnieżynki, a na bransoletkach i łańcuszkach przybywa zawieszek w kształcie bałwanków, choinek, mikołajów, bombek, reniferów, spadających gwiazd, a nawet piernikowych ludzików. Wśród nich znajdziemy naprawdę misternie wykonane, drobne precjoza. Taka biżuteria sprawdzi się nie tylko jako dodatek do stroju przy wigilijnej kolacji, ale nawet na spotkanie opłatkowe w biurze, jarmark świąteczny czy podczas wyjazdu w góry.

Zima – dobry czas na zegarki i broszki

Odkąd zegarki nie mają już takiej mocy praktycznej jak dawniej, zyskały funkcję estetyczną. Zimą mogą nam zastąpić bransoletkę i przy tym świetnie pasują do grubych swetrów i futrzanych kamizelek. Mowa o tych na paskach skórzanych, jak i na bransoletach srebrnych lub złotych. Zimą warto przypomnieć sobie również o broszkach. Choć to dodatek obecnie mniej popularny niż inne rodzaje biżuterii, broszka pięknie ozdobi i uatrakcyjni sweter, narzutkę na ramiona, kamizelkę czy szal.

Tutaj nie musimy bawić się w subtelności. Broszki mogą być duże i kolorowe, zawierać elementy nawiązujące do zimy lub Świąt. Pamiętajmy jedynie, że broszka powinna pozostać jedynym dodatkiem, jaki umieścimy w okolicy szyi i dekoltu, w parze z nią może iść jedynie łańcuszek, ale już duży i zdobny naszyjnik będzie przesadą.

Vitalogy
ADMINISTRATOR
PROFILE