Codziennie w naszej kuchni i łazience marnują się potencjalne kosmetyki, które możemy wykorzystać w naturalnej pielęgnacji. Zamiast tego często sięgamy po drogie produkty, których tak naprawdę wcale nie musimy kupować. Pora to zmienić!
Jakie są sposoby na zero waste?
Te 3 patenty pomogą nam ograniczyć plastikowe odpady po produktach kosmetycznych, zminimalizować koszty dbania o urodę oraz wprowadzić do domowego SPA więcej naturalnych zabiegów.
1. Peeling z resztek śniadania
Najlepszy peeling, jaki możemy sobie zafundować (zwłaszcza rano) to ten przygotowany na bazie fusów z kawy. Kawa doskonale pobudza ukrwienie, pomaga zmniejszyć cellulit, wspomaga mikrokrążenie i zapobiega obrzękom, stymulując przepływ limfy. Pomaga ponadto oczyścić skórę z toksyn i nadaje jej cudowną gładkość oraz jędrność. Fusy po porannej kawie (lub po kawie z poprzedniego dnia) musimy jedynie wzbogacić odrobiną wybranego oleju – kawowy peeling będzie wówczas delikatniejszy i łatwiejszy w użyciu. Inne dodatki także są dozwolone – woda kwiatowa czy olejek eteryczny wzbogacą formułę naszego najprostszego domowego peelingu.
O ile kawowe fusy nadają się przede wszystkim do pielęgnacji skóry ciała, o tyle do twarzy możemy użyć peelingu z… płatków owsianych. Mowa oczywiście o niezjedzonej owsiance, którą wystarczy przez minutę wcierać w buzię, a następnie spłukać letnią wodą.
2. Masaż szczotką na sucho
Szczotka do masażu ciała nie jest najtańszym akcesorium – jej cena wynosi około 80 zł. Jednak korzyści, jakie możemy dzięki niej osiągnąć są bezcenne. Szczotki używamy codziennie lub prawie codziennie, najlepiej zaraz rano. Masujemy nią na sucho całe ciało, począwszy od stóp, i kolistymi ruchami przesuwamy się w górę. Zabieg odbywa się bez użycia kosmetyków i pozwala na ujędrnienie oraz wygładzenie skóry, ale przede wszystkim na pobudzenie krążenia i dodanie sobie energii. Po masażu ciało wystarczy opłukać i wetrzeć nawilżający balsam.
3. Tonik z tego, co po ręką
Tonizowanie twarzy to bardzo ważny etap jej pielęgnacji. Jeśli akurat skończył Ci się tonik lub płyn micelarny sięgnij po reszki herbaty lub naparu z ziół i przemyj nimi twarz. Cerę możesz tonizować również mlekiem lub wodą zbożową, czyli tą, którą została Ci po ugotowaniu kaszy lub ryżu.
