Możliwość występu przed kamerą telewizyjną większości osób trafia się nieczęsto, ale wrażenie, jakie możemy wtedy wywołać zostaje z nami na długo. Jak przygotować się do wywiadu lub dziennikarskiej setki? Na co zwrócić uwagę w wyglądzie i w części merytorycznej?

Telewizja może zapukać do naszych drzwi w różnych sytuacjach – jeśli jesteśmy ekspertami w pewnej dziedzinie, robimy coś wyjątkowego lub właśnie osiągnęliśmy duży sukces. W obecnych czasach coraz częściej też przychodzi nam występować przed kamerką internetową.
Choć to wydarzenie w o wiele mniejszej skali, warto i tu wykorzystać pomocne wskazówki na temat tego, jak się prezentować i czego unikać podczas transmisji.

Przygotowanie merytorycznej – podstawa podstaw

Zdarza się, że dziennikarze przydybią nas w wirze codziennych obowiązków, prosząc o udział w tzw. sondzie ulicznej. Zgoda lub odmowa to w takich okolicznościach to decyzja chwili, często zależy od tematu, na jaki akurat chcą porozmawiać.
Nie ma tu mowy o możliwości przygotowań, musimy wówczas zdać się na swój naturalny urok i swadę. Gdy jednak czeka nas wcześniej ustalone nagranie materiału i mamy czas przemyśleć swój występ, zróbmy to!

Najważniejsze przed nagraniem jest przygotowanie merytoryczne. Każdy z nas w takiej sytuacji wie, na jaki temat będzie toczyła się rozmowa. Może się wydawać, że jako eksperci w określonym obszarze poradzimy sobie świetnie. Jeśli jednak mamy możliwość, warto z wyprzedzeniem poprosić dziennikarza o zestaw pytań, których powinniśmy się spodziewać.

Być może pracownik telewizji chce wiedzieć nieco więcej, niż przewiduje nasza wiedza ekspercka? Sięgnąć do dziedzin na pograniczu naszej dyscypliny czy zadać tak nieoczywiste pytanie, że możemy czuć się zaskoczeni?

Odpowiedzi, które musimy przygotować, miejmy dość dobrze opanowane, ale nie uczmy się ich kropka w kropkę. W chwili stresu wykute na pamięć frazy i tak ulecą z naszej głowy. Zdecydowanie lepiej opowiadać o nich swobodnie, pokazując, że to o czym mówimy stanowi dla nas naturalny i ciekawy temat. Pytania warto z kolei przemyśleć pod innym kątem, np. sprawdzić czy nasza wiedza jest aktualna i jak zgrabnie ubrać w słowa swój przekaz.

Być może w trakcie przemyśleń przypomni nam się coś, co jest godne podkreślenia i wybrzmienia w materiale. Dość dobrze przygotować i opanować możemy początek wypowiedzi, o ile mamy pewność, od czego zaczynamy. Płynny start bez potknięć doda nam animuszu i sprawi, że dalsza część wypowiedzi pójdzie o wiele łatwiej.

To, co mamy do powiedzenia możemy przećwiczyć wcześniej przed lustrem. Zwrócić uwagę na intonację, jakiej używamy, gesty, które jej towarzyszą, mimikę twarzy czy szybkość wypowiedzi. Przed kamerą powinniśmy być spójni, nie mówić zbyt szybko czy niewyraźnie, robić pauzy w odpowiednich miejscach i pozostawić w ryzach swoją żywiołowość.

Jeśli mamy problem z opanowaniem nerwów, przemyślmy ruchy rąk i to, co będziemy z nimi robić podczas nagrywania. Bezpieczne jest złączenie dłoni na wysokości brzucha w tzw. koszyczek. Pamiętajmy, że w czasie nagrania nie patrzymy w kamerę, a rozmawiamy z dziennikarzem.
Problem z wytrzymaniem kontaktu wzrokowego możemy rozwiązać sprawdzonym trikiem – wystarczy, że skierujemy wzrok w punkt na środku czoła, tuż nad oczami rozmówcy. Dzięki temu wszyscy odniosą wrażenie, że patrzymy wprost na dziennikarza, a sami będziemy bardziej skupieni.

Występ przed kamerą – przemyślany wygląd to pewność siebie

Przygotowanie merytoryczne jest tym, o co należy zadbać w pierwszej kolejności, jednak wygląd i nasza prezencja mogą zmienić wszystko. Zbyt krzykliwy strój, zniszczone paznokcie, świecące się czoło czy przesadny makijaż odwrócą uwagę odbiorców od tematyki.
Innymi słowy, możemy pięknie i merytorycznie opowiadać o aktualnych przekształceniach społecznych, ale widoczny mankament w wyglądzie sprawi, że niewielu cokolwiek zapamięta z naszej wypowiedzi.

Na okoliczność występu przed kamerą należy więc odpowiednio się uczesać i ubrać, nie zawadzi też wykonanie matującego makijażu czy zadbanie o estetykę dłoni. To, co na siebie włożymy również ma znaczenie. Kamera nie lubi chociażby pstrokatych kolorów i drobnych wzorków, np. cieniutkich pasków, niewielkiej kratki itd.
Niezbyt dobrze wypadniemy, nakładając na siebie połyskujące i odbijające światło dodatki. Bezpieczne kolory to przede wszystkim niebieski (i różne jego odcienie) oraz szary. Zdecydowanie lepiej wybrać pastele niż czystą biel, która w telewizji nie wypada najlepiej.