Roller do twarzy: czy warto go używać?

Roller do twarzy: czy warto go używać?

Roller do twarzy to ostatni krzyk mody w kosmetyce. Chwalą go sobie influencerki z całego świata, przypisując mu mnóstwo zalet. Jak ten gadżet działa i o co tyle hałasu?
Jeśli wierzyć słowom niektórych vlogerek, roller do twarzy (nazywany również beauty rollerem) daje zaskakujące efekty: zwęża pory, wygładza zmarszczki, naciąga i odświeża skórę. Wystarczy regularnie używać niewielkiego wałeczka, by zauważyć poprawę już po pierwszych kilkunastu dniach. Przynajmniej w teorii. W końcu nie od dziś wiadomo, że produkty promowane w mediach społecznościowych mają różną jakość. A jak jest z popularnym rollerem?

Powrót z przeszłości

Roller do twarzy tak naprawdę nie jest niczym nowym. W Chinach używa się go od wieków. W minionych epokach może nie był tak doskonały pod względem technicznym jak dziś, ale sama idea masowania twarzy miniaturowym wałeczkiem ma długą tradycję w dalekowschodniej kulturze.

Do produkcji rollerów nie używa się byle jakich surowców – wałeczek musi być wykonany z jadeitu lub ewentualnie różowego kwarcu. Są to kamienie szlachetne wywierające niezwykle dobroczynny wpływ na organizm, zwłaszcza w okresie letnim. O ile np. rozgrzany bazalt może znaleźć zastosowanie zimą, o tyle jadeit i różowy kwarc będą idealne na lato, ponieważ mają właściwości chłodzące. Pozwalają zachować skórze stałą temperaturę.

Jak używać rollera?

Eksperci zalecają używać wałeczka w określony sposób: kierując go od węzłów chłonnych do środkowej części twarzy, a następnie wzdłuż szyi z góry na dół. Tak wykonany zabieg poprawia drenaż limfatyczny. Można też przesuwać wałeczek od czoła do skroni, a później w dół. Następnie od okolic nosa do ucha (przez policzek).

Regularne stosowanie rolki jadeitowej daje zauważalne korzyści. Zamieszczane w sieci zdjęcia, na których widać czyjąś twarz przed oraz po stosowaniu rollera, raczej nie kłamią. Pory rzeczywiście ulegają zwężeniu, a skóra nabiera blasku.
Ponadto regularny masaż twarzy zmniejsza cienie i worki pod oczami, choć przy zbyt dużym nacisku powoduje czasem siniaki. Sama czynność jest bardzo przyjemna – jadeitowy wałeczek daje orzeźwiające poczucie chłodu, dlatego najlepiej używać go przy upałach. Masaż należy wykonywać 2-3 razy w tygodniu przez około kwadrans. Dla uzyskania optymalnego efektu warto posmarować twarz olejkiem lub kremem odżywczym.

Roller nie rozwiąże wszystkich problemów ze skórą

Wałeczek do masażu nie przyda się osobom z cerą tłustą lub trądzikiem. Wbrew naiwnemu przekonaniu wielu użytkowniczek nie usuwa on zmarszczek. Może natomiast stanowić uzupełnienie przeciwzmarszczkowych zabiegów kosmetycznych.

Według niektórych ekspertów roller nie zastąpi manualnego masażu twarzy, choć nie ulega wątpliwości, że jadeit poprawia przepływ krwi i limfy, zwiększa też poziom dotlenienia skóry. Roller przyda ci się np. po całonocnej imprezie, gdy będziesz chciała odświeżyć cerę.

Podsumowanie

Rollery do masażu twarzy zawdzięczają swoją popularność Instagramowi, a także innym mediom społecznościowym. Nie są wcale tak rewolucyjnym wynalazkiem, jak sugerują niektóre influencerki. Przynoszą skórze niewątpliwe korzyści, ale nie zwalczają zmarszczek i nie nadają się do każdego typu cery.

Vitalogy
ADMINISTRATOR
PROFILE

Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked with *