Powiedz „nie” podjadaniu

Powiedz „nie” podjadaniu

Odchudzanie z reguły najlepiej wychodzi nam rano. Zabiegani i jak zwykle spóźnieni, zjadamy coś w biegu albo wrzucamy do torby na później. Przez pierwszych kilka godzin pracy czy zajęć nawet nie myślimy o jedzeniu. Ale kiedy zaczyna zbliżać się południe, czający się głód atakuje, a wtedy jest po nas. Automaty z batonikami, kawiarnie z pączkami i muffinami albo kiosk są naszym jedynym ratunkiem. Niestety – są też zaprzepaszczeniem naszych postanowień o lepszym odżywianiu.

Jak pozbyć się nawyku podjadania?

Podobnie jest z wieczorami, weekendami, wakacjami czy świętami. Podjadanie dopada nas wszędzie – w środku pracy i na kanapie przed telewizorem. Podjadamy, by zagłuszyć głód, podjadamy, bo się nudzimy, podjadamy, bo jest co. A to zarówno najczęstsza przyczyna rezygnacji z diet, jak i najkrótsza droga do nadwagi.

Czy musi być tak za każdym razem? Stanowczo nie! Oto sposoby na zwycięstwo z tym zgubnym nałogiem:

  • Nie wychodź z domu bez śniadania! Jeżeli masz rano mało czasu, przygotuj śniadanie dzień wcześniej i wstaw je do lodówki. Miej też zawsze w pogotowiu płatki i mleko – to ekspresowy posiłek, który sprawi, że przez kilka godzin nie będziesz głodny.
  • Jedz regularne posiłki (najlepiej 5 razy dziennie). W ten sposób nie grożą Ci napady wilczego głodu, które są najczęstszą przyczyną niekontrolowanego podjadania.
  • Zabieraj do pracy kanapki, sałatki, jogurty i owoce. Szerokim łukiem omijaj automaty z jedzeniem i bary z szybkim jedzeniem.
  • Na wieczory spędzane w domu przed telewizorem i na domowe spotkania ze znajomymi przygotowuj zdrowe przekąski: migdały, marchewki, sałatki owocowe, małe kanapki. Podjada się je tak samo dobrze, jak chipsy czy paluszki, ale nie mają tak negatywnego wpływu na Twój organizm.
  • Głód pomiędzy posiłkami możesz zagłuszyć miętową gumą (podobnie działa umycie zębów) czy wypiciem większej ilości wody.
  • Jeżeli masz tendencję do „zajadania” stresu, naucz się radzić z nerwami w inny sposób: wyjdź na spacer, umów się ze znajomymi do kina albo wypij kieliszek czerwonego wina.
Vitalogy
ADMINISTRATOR
PROFILE