Porażki – doświadcza ich każdy. Jak sobie z nimi radzić?

Porażki – doświadcza ich każdy. Jak sobie z nimi radzić?

Za każdym samodzielnym sukcesem kryją się porażki. Jeżeli pragniemy w życiu coś osiągnąć, musimy liczyć się z tym, że od czasu do czasu będziemy doświadczać niepowodzeń. Najgorsze, co możemy zrobić, to poddać się porażce i skapitulować, zamiast uznać ją za ważną lekcję i nadal działać.

Przeciwności losu, kłody pod nogami, bariery, chwile słabości, nietrafione decyzje – wszystko to jest elementem życia oraz rozwoju zawodowego, jak i osobistego. Zazwyczaj na drodze do celu pojawiają się też porażki, niekiedy widziane przez nas jako prawdziwe klęski, które zniechęcają do dalszego działania i konsekwentnego realizowania planu.

Porażek nie sposób jednak całkowicie uniknąć. Mniejsze lub większe będą pojawiać się co jakiś czas. Grunt to dobrze sobie z nimi poradzić i wyciągnąć z nich cenne wnioski. Porażki, choć zniechęcają, nie powinny całkowicie tłamsić motywacji, a tym bardziej sprawiać, że zrezygnujemy z raz powziętego celu.

Jak radzić sobie z porażką?

W obliczu osobistej klęski lub kolejnej klapy warto pamiętać, że wszyscy ludzie doświadczyli kiedyś porażki i związanych z nią uczuć. Także bogaci i sławni, wielkie autorytety i rekiny biznesu niejednokrotnie mierzyli się z porażkami, zanim odnieśli sukces, o którym usłyszał cały świat. Co więcej, oni również nadal nie są wolni od mniej trafionych decyzji, niesprzyjających okoliczności czy zwyczajnego pecha.

Porażki, tak samo jak błędy, dają nam poza tym możliwość czerpania wiedzy z życia, poznawania siebie i własnych możliwości. Ostatecznie to właśnie sposób, w jaki wybrniemy z katastrofy, jest najbardziej miarodajną metodą sprawdzenia, na co nas stać i ile możemy osiągnąć. Nie bójmy się więc działać i ryzykować – mniejsze i większe potknięcia to prawdziwa treść dochodzenia do marzeń oraz sukcesów.

Porażki mają mimo wszystko wyjątkową moc – dzięki nim pragniemy udowadniać sobie i innym, że jeszcze nie powiedzieliśmy ostatniego słowa. Zwykle po klęsce wracamy do gry silniejsi, bardziej zmotywowani, ale też ostrożniejsi.

Każde potknięcie zniesiemy lepiej, jeśli blisko nas będzie ktoś, z kim damy radę porozmawiać o swoich uczuciach, przeanalizować aktualną sytuację i kto przypomni nam, że mieliśmy prawo popełnić błąd. Może być to zaufana osoba najbliższej rodziny, współpracownik, przyjaciel lub psychoterapeuta.

Komu najłatwiej przełknąć porażkę?

Porażki wyjątkowo bolą osoby młode i niedoświadczone. Nierzadko zapadają w pamięć naprawdę na długo. Mogą być ciosem dla każdego dziecka, dlatego rodzice powinni wspierać swoje pociechy w przyjmowaniu bolesnych lekcji od życia. Każda porażka może też położyć się cieniem na motywacji ludzi bardzo niepewnych siebie, którzy trudno znoszą krytykę ze strony innych, a w przeciwnościach losu widzą tylko dowody na to, że do niczego się nie nadają. Lepiej porażkę zniosą zaś osoby dowartościowane, pewne własnych umiejętności, których ego niełatwo skruszyć. Te są zwykle zorientowane na cel i niechętnie się poddają. Porażka jest dla nich dodatkowym motorem napędowym.

Vitalogy
ADMINISTRATOR
PROFILE