Patogeny w domu – gdzie jest ich najwięcej?

Patogeny w domu – gdzie jest ich najwięcej?

 

To normalne, że otaczają nas bakterie i patogeny. Z większością nie warto usilnie walczyć, gdyż może nas to doprowadzić do bakteriofobii, a nawet osłabić nasz układ immunologiczny. Faktem jest, że nawet w posprzątanych domostwach bytują patogeny przyniesione przez nas lub naszych gości z zewnątrz. Odpowiednia higiena oraz dbanie o czystość, zwłaszcza w newralgicznych obszarach, powinno nam pomóc ochronić się przed niekorzystnym wpływem drobnoustrojów chorobotwórczych.

Nieproszone patogeny – kiedy nam zagrażają?

Do infekcji dochodzi zwykle, gdy osłabieniu ulegnie nasz układ odpornościowy. Ale niezależnie od tego, czy cieszymy się końskim zdrowiem czy też nie, warto dbać o czystość i względny porządek. W budowaniu odporności ważna jest także dieta, regularny ruch oraz leczenie do końca wszystkich dolegliwości i chorób, które od czasu do czasu nas dopadają. Do tego dochodzi odpowiednio częste mycie rąk – np. po przyjściu do domu, do pracy i szkoły, po skorzystaniu z toalety itd.

Gdzie w naszych domach bytuje najwięcej patogenów?

Mikroorganizmy mnożą się głównie na blatach kuchennych i stołach, czyli tam, gdzie mamy do czynienia z jedzeniem oraz jesteśmy najbardziej wystawieni na transmisję bakterii. Zlewy, deski do krojenia, gąbki i szmatki do mycia oraz wycierania – wszystkie te akcesoria i przedmioty kumulują mikroorganizmy oraz patogeny. Po każdym posiłku powinniśmy więc dokładnie czyścić kuchnię, a przed nim upewniać się, że siadamy do czystego stołu. Na drugim miejscu, bakterie najchętniej bytują w pokojach małych dzieci. Łazienki i toalety, wbrew przekonaniom wielu, nie stanowią aż tak niebezpiecznych ognisk bakteryjnych.

 

Vitalogy
ADMINISTRATOR
PROFILE

Więcej z tej tematyki:

Szafka Pod Umywalkę: istotny element funkcjonalnej łazienki
Poduszka Lotari: poleca się na prezent
Wybór Dywanu: prosty sposób na odmianę wnętrza
Ogrzewanie Płaszczyznowe: czy warto w nie zainwestować?