Liczenie kalorii w diecie – kiedy ma sens, a kiedy nie?

Liczenie kalorii w diecie – kiedy ma sens, a kiedy nie?

Ciągłe patrzenie w tabelki i myślenie o kaloryczności spożywanego właśnie jedzenia często odbiera nam chęć i motywację do odchudzania. Wiele osób uważa też, że liczenie kalorii jest bez sensu, ponieważ nie jest ważne ile, ale co jemy.

Czy liczenie kalorii jest skuteczne?

Niezależnie od tego, jaka opinia na temat liczenia kalorii jest akurat w modzie, spożywanie ich w nadmiarze prowadzi do tycia. Obcięcie wartości energetycznej posiłków jest też najprostszym i podstawowym sposobem dostosowania diety dla celów redukcji wagi.

Liczenie kalorii ma mniej sensu, jeśli nie znamy swojego całkowitego zapotrzebowania energetycznego lub błędnie oceniamy kaloryczność danych produktów.

Jeśli więc chcemy mieć pewność, że codziennie spożywamy dokładnie tyle kalorii, ile potrzeba nam, by schudnąć, musimy nieco bardziej skrupulatnie podchodzić do kwestii ich obliczania. Nie popadajmy jednak w skrajności. Ciągłe rozmyślanie o zjedzonych kaloriach może doprowadzić do obsesji, spadku motywacji i zmęczenia dietą.

Pamiętajmy też, że problemy z nadwagą nie zawsze biorą się z nadmiaru jedzenia, obżerania się i braku aktywności fizycznej. Większość jednostek chorobowych i stosowane przy nich leki w znaczący sposób mogą zmieniać zapotrzebowanie kaloryczne organizmu oraz jego metabolizm.

Aby usprawnić przemianę materii i proces odchudzania często nie wystarczy jedynie jeść mniej, ale też wymienić pewne produkty żywnościowe na inne. Przykładowo, niedoczynność tarczycy obniża zapotrzebowanie energetyczne organizmu aż o 30-40%, a odpowiednia dieta przy tym schorzeniu jest kluczowa dla utrzymania wagi i dobrego samopoczucia.

Liczenie kalorii – jak to robić?

Liczenie kalorii zaczynamy od wyznaczenia swojego całkowitego zapotrzebowania energetycznego. Nie jest to do końca prosta sprawa, ponieważ wymaga obliczenia podstawowego zapotrzebowania energetycznego oraz dodania do niego zapotrzebowania, które wynika z codziennych aktywności zawodowych czy ruchowych. Wymaga też wzięcia pod uwagę naszego wieku, stanu zdrowia, przechodzonych chorób.

W internecie z łatwością dokonamy obliczeń (a w zasadzie zrobi to za nas prosty kalkulator), dla pewności warto jednak skonsultować wynik z dietetykiem. Wizyta w gabinecie będzie konieczna także w sytuacji, kiedy stosujemy obniżoną wartość energetyczną całodniowych posiłków, a jednak nie widzimy spodziewanych rezultatów.

Gdy już będziemy mieli obraz własnego zapotrzebowania kalorycznego, pamiętajmy, że aby schudnąć musimy zredukować dzienny jadłospis o 500, a nawet 1000 przyjmowanych kalorii. Takie ograniczenie pozwoli nam zdrowo chudnąć, około 0,5-1 kg na tydzień. Jednocześnie warto pamiętać, że przytycie to kwestia zwiększenia spożywanych kalorii o 200-300. Naprawdę niewiele potrzeba więc, by nasza waga skoczyła w górę, zamiast spaść.

Liczenie kalorii – to nam się przyda!

Kiedyś każdy posiłek wymagał odnotowania tego, co i ile zjedliśmy. Służyły nam do tego kartka i długopis. Dziś jesteśmy wyposażeni w narzędzia, które w znacznym stopniu ułatwiają nam to zadanie.

Mowa przede wszystkim o aplikacjach do liczenia kalorii, które dość szczegółowo pomogą nam rozplanować posiłki na cały dzień i nie przekroczyć wyznaczonej granicy kalorycznej. W wybranych aplikacjach wystarczy podać rodzaj spożywanego produktu, jego ilość lub wagę, a czasem wystarczy nawet zeskanować kod z opakowania.

Do kontrolowania wartości energetycznej posiłków przyda nam się również waga kuchenna. Możemy także korzystać z ogólnie przyjętych wag dla większości produktów – owoców, warzyw, nabiału, pieczywa, mięsa itd. Zwykle są one dość rozbudowane. Podają jednak wagę uśrednioną, co nie zawsze ma przełożenie na wykorzystywane przez nas produkty.

Liczenie kalorii – czy to jest trudne?

Obliczanie wartości energetycznej poszczególnych posiłków po pewnym czasie będzie przychodziło nam z większą łatwością (zwłaszcza, jeśli posiłki są powtarzalne). Obycie się w wartościach kalorycznych i tabelkach pomoże nam też planować z wyprzedzeniem posiłki na cały dzień. Dzięki temu już rano będziemy mogli wliczyć w jadłospis szykującą się, kaloryczną kolację i odpowiednio zredukować wartość energetyczną pozostałych posiłków.

Vitalogy
ADMINISTRATOR
PROFILE