W jesiennej modzie zwykle dominują barwy głębokie i intensywne, korespondujące z odcieniami spadających liści i złotym, zachodzącym słońcem. Nie inaczej będzie w tym sezonie, jednak projektanci przemycili w płaszczach i ciepłych dodatkach także mniej oczywiste kolory i tworzą dzięki nim niebanalne, a wcześniej wręcz niedopuszczalne połączenia.
Jesień 2021 w modzie
Jesienne trendy modowe prawie nigdy nie pozwalają poddać się związanymi z tą porą roku melancholii i smutkowi. Na przekór deszczom i szaremu niebu, wnoszą energię i żywotność, przemycają na ulice ciepłe barwy, które stanowią wizytówkę jesieni złotej i wciąż jeszcze pełnej słońca.
Dlatego i w tym sezonie nie zabraknie w modzie koloru bordo, głębokiej czerwieni, intensywnej, żywej zieleni, ciepłej żółci i słodkiego karmelu. Jednym z najważniejszych odcieni będzie też ciemny brąz, w który możemy odziać się od stóp do głów lub skontrastować go z innymi, żywszymi kolorami. Zatriumfuje również pięknie wybarwiona czerwień o odcieniu palonej cegły.
Pamiętajmy, że wszystkie wymienione tutaj kolory zobaczymy nie tylko na dodatkach, bluzkach i swetrach. Nawet te najbardziej odważne i przykuwające spojrzenia barwy mają rację bytu na płaszczach do kostek, kurtkach, wełnianych spódnicach i obuwiu. Tej jesieni możemy też bez przeszkód stawiać na total looki, kompletnie nie przejmując się tym, z czym połączyć dany kolor. Cali w brązie lub cali w błękicie – takich monochromatycznych zestawień nie należy się w ogóle obawiać.
Niebieski – król jesiennych stylizacji
Co do tego nie ma wątpliwości – tej jesieni na ulicach będzie królował niebieski w różnych odsłonach. Dzięki temu w zależności od typu kolorystycznego i upodobań, każdy znajdzie coś dla siebie. W wachlarzu jesiennych, niebieskich tonów odnajdą się zarówno chłodne blondynki, jak i brunetki o karmelowej cerze. Najmodniejszy będzie klasyczny niebieski, a poza nim także ciemny granat i błękit.
(Nie)dozwolone połączenia
Projektanci przygotowali na nadchodzącą jesień kilka zaskakujących propozycji. O ile bowiem brąz, czerwień czy zieleń stanowią cosezonowy standard, to z pewnością nie można już tego powiedzieć o różu, zwłaszcza w jego delikatnej, pastelowej wersji. Tymczasem w tym roku to właśnie ona będzie zestawiana z wspomnianymi już wcześniej karmelem, miedzią, błękitem, ciemnym brązem czy czerwienią. Pastelowy róż wesprą także ubrania w kolorze fuksji. Mile widziane na żakietach, swetrach, garniturowych spodniach i w dodatkach.
Do kanonu jesiennych barw dołączy również fiolet. Kolor niełatwy, jeśli przychodzi nam go zestawić z innymi, a jednak pociągający i intrygujący. Ładnie komponuje się ze złotem, którego i tym razem nie zabraknie zarówno w przeszyciach, jak i w biżuterii. Modny będzie zresztą patchwork, który z natury jest pomieszaniem wzorów i kolorów.
W tym sezonie z ulgą odetchną wielbiciele i wielbicielki nietypowych połączeń, które do tej pory uważane były za niestosowne i nieudane. Mowa tu chociażby o zestawianiu czerni z brązem lub czerwieni z intensywnym, ciemnym różem. Dozwolone są eksperymenty i próby z odcieniami jaskrawymi. Tej jesieni nie tylko wieczorami możemy błyszczeć i przykuwać uwagę.