Sezon na kurki rozpoczyna się w czerwcu, a kończy jesienią. W październiku i listopadzie w sklepach i na straganach znajdziemy kurki, które doskonale dopełnią potrawy z sezonowych warzyw lub dziczyzny. Jak obchodzić się z kurkami w kuchni, by zachowały jak najwięcej swoich walorów?
Przepisy z kurkami
Grzyby, które zwykliśmy nazywać kurkami to tak naprawdę pieprzniki jadalne. W nazewnictwie tego gatunku istnieje zresztą duża różnorodność. Pieprznika jadalnego określić można nie tylko mianem kurki, ale też lisiczki, pieprzyka, gąski czy stągiewki jadalnej. Znawcy tematu za każdym razem będą wiedzieli o jakiego grzyba chodzi.
Kurka jest wszak jednym z najczęściej i najbardziej pospolicie występujących grzybów w Polsce. Można się jej doszukać przede wszystkim pośród mchów, zarówno w lasach iglastych, jak i liściastych.
Grzybobranie zorientowane na kurki to duża frajda dla grzybiarzy, natomiast większość konsumentów sięga po kurki znalezione w sklepach i na targowiskach. Ich cena jest stosunkowo wysoka (za niewielkie opakowanie zapłacimy kilkanaście złotych), jednak liczne walory pieprzników powinny zrekompensować nam ten wydatek. Kurka może być kwaskowata lub lekko pikantna, zawsze jednak zachowuje łagodny smak.
Warto podkreślić go odpowiednio dobranymi przyprawami. Kurki, nawet jako dodatek do kolacji czy obiadu, zawsze pysznią się i wyróżniają na talerzu, jakby stanowiły niekwestionowane danie główne.
Jeśli pragniemy wyczarować z udziałem tych charakterystycznych grzybów smaczną potrawę, pamiętajmy że pasują do nich także inne grzyby, zwłaszcza te z dużą ilością śluzów. Kurki doskonale czują się też w towarzystwie dyni i cukinii, kurczaka, polędwiczek, dziczyzny, jajek, ryżu i makaronu. Lubią też przyprawy – pieprz, gałkę muszkatołową i słodką paprykę.
Kurki należy poddawać obróbce termicznej dosyć krótko, inaczej twardnieją i stają się gumowate. Najlepiej wykorzystywać je na bieżąco, do jesiennych obiadów, sosów i zup. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby kurki zamarynować lub ususzyć. Nie mają one jednak wówczas tak znakomitych walorów, co świeże. Zebrane lub kupione kurki można przechowywać w lodówce około tydzień. Jeśli dysponujemy akurat większym zapasem pieprzników, część warto także zamrozić.
Kurki w diecie
Mówi się, że grzyby nie mają wartości odżywczych. Kurki są najlepszym przykładem, że to nieprawda. Grzyby te zawierają błonnik, witaminy z grupy B, witaminę D oraz składniki mineralne, takie jak cynk, żelazo, magnez, wapń, mangan, potas. Żółto-pomarańczowo barwa kurek to kwestia zawartości beta-karotenu, która jest w tych grzybach wyższa niż w marchwi czy pomidorach.
Kurki zawierają też związki fenolowe, kwasy oraz inne substancje odpowiedzialne m.in. za ich działanie przeciwpasożytnicze, przeciwwirusowe i antybakteryjne. Kurki mają właściwości antyoksydacyjne i przeciwzapalne. W 100 g tych grzybów znajdują się jedynie 32 kcal. Warto jednak wziąć pod uwagę, że jak wszystkie grzyby kurki są ciężkostrawne.
Jak wykorzystać kurki?
Pieprzniki jadalne mają bogate zastosowanie w kulinariach. Możemy spożywać je już na śniadanie, dodając do jajecznicy zamiast boczku (lub w parze z nim) czy pieczarek. Kurki smażymy wówczas na maśle razem z cebulką, następnie na patelnię wbijamy jajka, całość doprawiamy i podajemy ze szczypiorkiem lub pietruszką.
Choć kurki prezentują się w całości dość atrakcyjnie, ich amatorzy powinni spróbować także kremowej zupy z kurek. Zupę można przygotować, smażąc uprzednio kurki wraz z pokrojonymi w kostkę ziemniakami, które następnie zalewa się wodą i miksuje do gładkiej konsystencji.
Z kolei, aby przygotować wykwintny i aromatyczny sos kurkowy, wystarczy kurki podsmażyć na maśle z cebulką i czosnkiem, następnie poddusić je w towarzystwie kwaśnej śmietany i białego wina oraz koperku lub pietruszki. Taki sos pasuje świetnie zwłaszcza do polędwiczek, ale używa się go również do polewania klusek, ziemniaków czy makaronu. Kurki to poza tym grzyby idealne do risotto, kasz, oryginalnych sałatek oraz grzanek czy nawet pizzy.
