Dieta FODMAP – na czym polega i dla kogo została stworzona?

Dieta FODMAP – na czym polega i dla kogo została stworzona?

Dieta uboga w łatwo fermentujące sacharydy? Tym z grubsza jest sposób odżywiania określany jako FODMAP lub LOW FODMAP. Powstał z myślą o pacjentach z zespołem jelita drażliwego. Czy mogą stosować go w pełni zdrowe osoby? Jakie korzyści i jakie zagrożenie niesie ze sobą dieta FODMAP?

Czym jest FODMAP?

Fodmap, czyli fermentable oligosaccharides, disaccharides, monosaccharides and polyols – odnosi się do łatwo fermentujących oligosacharydów, disacharydów, monosacharydów oraz polioli. Są to składniki pokarmowe, które przez szybką fermentację i niską wchłanialność nasilają dokuczliwe objawy ze strony przewodu pokarmowego, szczególnie w przypadku osób z zespołem jelita drażliwego (IBS).

Dieta FODMAP zakłada czasowe wycofanie z diety produktów, zawierających najwięcej składników z tej grupy. Została stworzona przez naukowców z australijskiego Monash University, nie jest jednak sposobem odżywiania, jakiego powinniśmy trzymać się przez całe życie. W założeniu składa się z trzech etapów, których przejście ma nam pomóc w ustaleniu, które produkty szkodzą nam najbardziej.

Pierwszy etap diety fodmap zakłada wykluczenie na pewien czas produktów łatwo fermentujących. Faza ta trwa do 8 tygodniu, w czasie których objawy wynikające z zaburzonej pracy układu pokarmowego powinny ustąpić. W tym momencie rozpoczynamy etap drugi, w którym stopniowo zaczynają pojawiać się pokarmy zawierające fodmap.

Co wyróżnia pokarmy bogate w fodmap?

Żywność obfitująca w fodmap dociera do jelit w formie nieprzetworzonej i charakteryzuje się dużą aktywnością osmotyczną.
Oznacza to, że w wyniku jej spożycia, w świetle jelita wytwarza się duża ilość płynów, które rozciągają ściany jamy brzusznej i powodują daleko idący dyskomfort. Pacjenci narzekają w tym przypadku przede wszystkim na uczucie przelewania się płynów w brzuchu, wzdęcia czy nudności.

Fermentacja pokarmów fodmap powoduje ponadto wzmożoną produkcję gazów, co również przekłada się na wzdęcia, duży dyskomfort i ból brzucha. Zespół jelita drażliwego może objawiać się także wymiotami, biegunką lub zaparciami, osłabieniem, brakiem apetytu, wahaniami wagi czy bólem pleców.

Pierwszy etap diety low fodmap ma na celu tymczasowe wyeliminowanie m.in. produktów bogatych we fruktozę, laktozę oraz poliole. Z jadłospisu powinniśmy więc usunąć fruktozę, a także słodzone nią produkty, ponadto część owoców, takich jak gruszki, jabłka, mango, wiśnie, śliwki, nektarynki, brzoskwinie, morele, awokado czy arbuzy.

W fodmap obfitują również karczochy, szparagi, brokuły, kalafior, por, kukurydza, bataty czy groch. Z diety wykluczamy miód, mleko krowie pod każdą postacią, również jogurty, sery i tradycyjne lody. Nie wolno nam jeść cebuli, czosnku i warzyw strączkowych, produktów pochodzących z pszenicy i jęczmienia czy żyta, tradycyjnie gotowanych płatków owsianych oraz suszonych owoców.
Rezygnujemy ponadto z produktów zawierających syrop glukozowo-fruktozowy i popularne słodziki, takie jak ksylitol, sorbitol, maltitol i mannitol.

Jak wprowadzić w życie dietę o niskiej zawartości FODMAP?

Dieta low fodmap, choć jest tymczasowa, wymaga wiele uwagi i wiedzy na temat produktów, które należy wykluczyć. Specjaliści są zgodni co do tego, że najlepiej stosować ją pod okiem dietetyka i posiłkować się materiałami w postaci sprawdzonych książek czy poradników. Materiały tego typu pomogą nam poruszać się wśród produktów o wysokiej, średniej i niskiej zawartości składników łatwo fermentujących.

W czasie diety powinniśmy też prowadzić dzienniczek i zapisywać w nim, co dokładnie zjedliśmy oraz jakie samopoczucie towarzyszyło nam po posiłku. To ważne w szczególności na drugim etapie, gdy stopniowo wprowadzamy produkty o wyższym fodmap.

Czy dieta FODMAP jest dla każdego?

W dysfunkcjach jelit i przewodu pokarmowego stosuje się różne sposoby żywienia, mające na celu zmniejszyć objawy i dać rozpoznanie najbardziej szkodliwych produktów. FODMAP, według relacji pacjentów, wypada wśród nich najkorzystniej, ponieważ zdecydowanie najczęściej daje odczuwalną poprawę.

Po zakończeniu diety powinniśmy już znać pokarmy, które wywołują u nas najcięższe objawy ze strony jelit. Unikanie ich to pierwszy krok do poprawy zdrowia. Diety fodmap nie możemy jednak stosować dłużej, niż zaleci lekarz lub dietetyk, pod którego opieką jesteśmy. Długotrwałe wykluczenie z jadłospisu produktów o łatwej fermentacji może bowiem doprowadzić do negatywnych zmian we florze bakteryjnej jelit.

Diety fodmap nie powinno się wdrażać bez wyraźnych podstaw. Choć efektem ubocznym jej stosowania często jest ubytek wagi (poprzez rezygnację z wielu węglowodanów), nie może być uznawana za dietę odchudzającą.

Vitalogy
ADMINISTRATOR
PROFILE

Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked with *