Wiele osób czyta dopiero przed snem, ponieważ to jedyny moment, kiedy w całym dniu pełnym obowiązków może sięgnąć po lekturę. Czytanie przed zaśnięciem ma jednak kilka pozytywnych aspektów, m.in. pomaga się wyciszyć. Dlaczego jeszcze i w jaki sposób warto czytać przed pójściem spać?

Wieczorny relaks i czytanie przed snem

Czasami zastanawiamy się, co może sprawić, że zaśniemy zrelaksowani i odprężeni, co jest tak istotne zwłaszcza, gdy na co dzień funkcjonujemy w stresie i pod wpływem adrenaliny. Niektórzy wybierają w tym celu jogę i medytację, inni biorą ciepłą kąpiel, jeszcze inni kładą się do łóżka z lekturą.

Oczywiście można stosować wszystkie te metody, w zależności od nastroju i potrzeb, warto jednak zwrócić uwagę na konkretne korzyści płynące z czytania. Według badań, jedyne 6 minut czytania przed snem pomaga zredukować stres o prawie 70%. Pijąc melisę lub wygrzewając się w kąpieli, nie mamy co liczyć na taki efekt. Tylko czytając, jesteśmy w stanie przenieść się w inny świat i odizolować myśli od bieżących spraw.

Świat przedstawiony w książce czy inspirująca biografia mogą wciągnąć nas tak bardzo, że zapominamy o tym, co wydarzyło się danego dnia i co czeka nas nazajutrz. 6 minut wystarczy więc, aby zrzucić z siebie stresy mijającej doby i przysposobić do snu.

Czytanie wieczorne – nawyk, który się opłaca

Najbardziej pozytywny wpływ na pracę mózgu ma czytanie z regularną częstotliwością. Sięganie po lekturę codziennie przed snem może przyczynić się do poprawy funkcjonowania naszego mózgu i wspomóc profilaktykę choroby Alzheimera. Jeśli w ciągu dnia nieczęsto zdarza nam się chwila wolnego, którą możemy poświęcić na czytanie, warto trzymać się przynajmniej wieczornych sesji z książką w łóżku.

Jeśli pod koniec rozdziału już morzy nas sen, dokończenie możemy zostawić sobie na rano. Kilka stron przeczytanych zaraz po przebudzeniu pozytywnie nastraja do całego dnia i pomaga rozruszać mózg.

Co i jak czytać przed zaśnięciem?

Czy rodzaj lektury i sposób, w jaki ją czytamy to czynniki, które mogą mieć wpływ na jakość snu? Niektórzy twierdzą, że wieczorami zdecydowanie lepiej czyta się im książki o nieco mniejszym ciężarze gatunkowym – mało przygnębiające, za to wciągające.

Takie, przy których z łatwością i przyjemnością przenosimy się do innego świata. Inni doskonale relaksują się przy publikacjach naukowych. Nie brakuje też zwolenników czytania przed snem powieści kryminalnych czy nawet powieści grozy. Podsumowując, wskazana jest każda książka czy fabuła, która wystarczająco mocno poruszy naszą wyobraźnię.

Zdecydowanie większe znaczenie dla jakości nadchodzącego snu ma forma lektury. Niestety, czytanie z laptopa ostatecznie nie przyniesie nam takich korzyści jak tradycyjna, papierowa lektura czy korzystanie z odpowiednio podświetlonego czytnika e-booków. Jeśli wieczorami nie możemy lub nie chcemy czytać przy sztucznym świetle lampki nocnej, pozostaje nam jeszcze zgasić światło i wsłuchać się w audiobooka.