Czym jest prezenteizm i dlaczego przynosi firmom tyle szkód?

Czym jest prezenteizm i dlaczego przynosi firmom tyle szkód?

Dawniej lekarze narzekali, że pacjenci próbują wyłudzić od nich zwolnienia chorobowe. Dziś pracownicy korporacji przychodzą do biura mimo jawnych oznak choroby. Są nieefektywni i narażają innych na infekcję. Tym jest właśnie prezenteizm.

O prezenteizmie zaczęto mówić w drugiej dekadzie XXI w. To właśnie wtedy prasa i portale internetowe rozpisywały się o powszechnym wśród pracowników korporacji przychodzeniu do biura z gorączką, silną migreną oraz innymi objawami, których nie powinno się ignorować.

Takie osoby najczęściej są nieproduktywne, zarażają innych i chorują dłużej, bo organizm nie ma jak się zregenerować. Ze względu na rozpowszechnienie tego zjawiska ukuto dla niego nawet nazwę – prezenteizm (ang. presenteeism).

Dlaczego chorzy przychodzą do pracy?

Prezenteizm to dość nowe zjawisko, uwarunkowane wieloma różnymi przyczynami. U jego podstaw leży nie tylko nadgorliwość. Może to być też obawa przed narastającymi zaległościami czy opuszczeniem ważnego spotkania. Niektórzy nie chcą marnować urlopu na siedzenie w domu z gorączką.

Bardzo często prezenteizm jest związany z atmosferą panującą w danym miejscu pracy, z poczuciem, że absencja pociągnie za sobą nieprzyjemne konsekwencje, spotka się z nieprzychylnością przełożonych. Taka presja ze strony kierownictwa nosi znamiona mobbingu, ponieważ pracownik w uzasadnionych przypadkach ma prawo do skorzystania ze zwolnienia lekarskiego.

Naukowcy zajmujący się badaniem prezenteizmu wyróżnili 3 grupy powodów, dla których osoby ewidentnie chore przychodzą do pracy:

  • zaangażowanie w swoją pracę, przejawiające się między innymi niechęcią do pozostawania w domu przez cały dzień; poczucie, że inni członkowie zespołu nie poradzą sobie bez danej osoby;
  • obawy przed ewentualną reakcją przełożonych, utratą pracy lub niższym wynagrodzeniem,
  • presja związana z deadline’ami; chęć podtrzymania wizerunku profesjonalisty, na którego można liczyć w każdych okolicznościach.

Szkodliwość prezenteizmu

Prezenteizm jest szkodliwym zjawiskiem, ponieważ w ostatecznym rozrachunku najczęściej obniża efektywność firmy. Dzieje się tak dlatego, że osoby chore zarażają swoich kolegów i koleżanki, tak że wszyscy w biurze mogą doświadczać mniej lub bardziej poważnych objawów choroby, co w oczywisty sposób wpływa na wydajność.

W zamkniętych pomieszczeniach patogeny rozprzestrzeniają się bardzo szybko. Firma poniosłaby znacznie mniejsze koszty, gdyby chory pracownik pozostał w domu i nie narażał innych na infekcję, która może skutkować nieobecnością wielu osób.

Warto też dodać, że praca wykonywana pomimo gorączki, osłabienia czy dolegliwości bólowych nie będzie przynosić takich rezultatów jak zawsze. Objawy tego typu obniżają zdolność koncentracji, ograniczają kreatywność. Stwarzają większe ryzyko pomyłek wpływających negatywnie na pracę całego zespołu. Z tych względów pracodawcy powinni walczyć z prezenteizmem wśród swoich podwładnych.

Rzeczywistość często bywa jednak inna. Zdarza się, że szefowie celowo wywierają na pracownikach presję, by ci zawsze byli niezawodni, niezależnie od stanu zdrowia. Tymczasem badania przeprowadzone przez agencję rządową Statistics Canada wskazują, że prezenteizm powoduje 7-krotnie większy spadek produktywności niż absencja chorego pracownika. Kanadyjskie przedsiębiorstwa tracą w ten sposób od 15 do 20 mld dolarów w skali roku.

Vitalogy
ADMINISTRATOR
PROFILE

Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked with *