Codziennie wymyślanie i gotowanie posiłków może przerodzić się w koszmar nawet dla kogoś, kto lubi kulinaria. Zwłaszcza w ciągu tygodnia łatwo wpaść w rutynę i zacząć serwować sobie oraz bliskim monotonne posiłki. Jak to zmienić i sprawić, by zwykłe gotowanie było zdrowe i satysfakcjonujące?
Nuda – wróg każdej diety
Nudne posiłki nie sprzyjają ani zdrowiu, ani dobremu nastawieniu do jedzenia. Gdy do kuchni na dobre wkradnie się rutyna, serwujemy sobie dania mało urozmaicone i oklepane, a często po prostu rezygnujemy z obiadu czy kolacji na rzecz niezdrowej przekąski. Ten sam obiad jedzony przez dwa dni jest jak najbardziej do przyjęcia i pozwala zaoszczędzić czas.
Niestety, gotowanie ciągle tych samych wariantów dań może na dłuższą metę zrazić nas do domowej, zdrowszej kuchni. Także na diecie odchudzającej potrzebujemy codziennych urozmaiceń, aby posiłki smakowały nam pomimo niższej wartości kalorycznej i dietetycznych zamienników.
Książka kucharska – sposób na nudę w kuchni
Choć w dobie internetu mogą wydawać się przeżytkami, tak naprawdę książki kucharskie mają się dziś całkiem dobrze. Nad internetowymi przepisami i blogami mają jedną przewagę – stanowią zamknięty, tematyczny zbiór, w którym łatwo odnaleźć interesujący nas przepis ze wszystkimi wskazówkami. To daje wygodę użytkowania i nie grozi nam zagubieniem się w setkach receptur dostępnych on-line.
Wobec rutyny pora więc wrócić do korzeni i sięgnąć po książkę kucharską. Na początek wybierzmy niezbyt przepastną, zawierającą 40-50 przepisów, z których w każdym tygodniu zrealizujemy co najmniej kilka.
Inne podejście do składników
Być może nasza kuchnia broni się pod względem wykorzystywanych składników, a posiłki są w gruncie rzeczy zdrowe, ale powtarzalne. Jeśli szybko potrzebujemy urozmaicenia, spróbujmy te same składniki przygotować w inny sposób. Zamiast kroić paprykę w kostkę lub słupki, weźmy do ręki obieraczkę do warzyw i zróbmy paprykowe nitki, które pięknie ozdobią zupę lub sałatkę. Zamiast zwykłych jajek gotowanych na twardo, przygotujmy jajka faszerowane. Kanapki posmarujmy dla odmiany masłem ziołowym.
Dokonajmy też wyłomu w tradycyjnym gotowaniu – piątki możemy poświęcić kuchni orientalnej, a soboty francuskiej. Dzięki temu niedzielny kotlet będzie smakował o wiele lepiej. Nawet ziemniaki nie muszą i nie powinny być codziennie takie same. Raz podajmy je w formie puree, a innego dnia wykrójmy z nich apetyczne talarki lub księżyce w przyprawach.
W poszukiwaniu nowości
Oprócz podstawowych zakupów, w których skład wchodzą typowe produkty używane na co dzień, warto mieć w kuchni kilka produktów egzotycznych lub po prostu mniej znanych i rzadziej wykorzystywanych. To świetne pole do eksperymentów. Od czasu do czasu zainwestujmy również w nowy sprzęt lub akcesoria kuchenne. Już zakup woka może wiele zmienić i sprawi, że tygodniami nie będziemy rozstawać się z kuchnią azjatycką.
Zdajmy się na surowce sezonowe
Truskawki, szparagi, rabarbar, słodkie gruszki, nowalijki, grzyby, dynia – wszystkie te produkty w najlepszej jakości są dostępne tylko przez jakiś czas. Gdy możemy kupić je w sklepie i na targu, nie zastanawiajmy się. W internecie i prasie zwykle królują przepisy na dania z owocami i warzywami sezonowymi, a to potężne źródło inspiracji.
Gotujmy dla innych lub z innymi
Kolację dla znajomych lub rodzinny obiad każdy domowy kucharz traktuje jak wyzwanie. Nie da się ukryć, że gotowanie dla samych siebie nie daje tyle radości i motywacji. Jeśli nie mamy możliwości podzielić się z kimś naszą kuchnią, najczęściej kupujemy gotowe posiłki lub idziemy stołować się na mieście. Zaprośmy więc do siebie bliskich.
Mogą występować jedynie w roli degustatorów i smakoszy, ale mogą też uczestniczyć we wspólnym gotowaniu, a później biesiadowaniu. Takie wydarzenie od początku warto zaplanować wspólnie i wybrać się na grupowe zakupy, następnie podzielić kulinarnymi zadaniami i celebrować posiłek.
