Jak wynika z badań ankietowych, ponad połowa Polaków ma w domu jakieś zwierzę. Najczęściej jest to pies. Co sprawia, że tak chętnie przygarniamy psy i jak wpływają one na nasze zdrowie? O tym poniżej.

Adopcja psa – przekonaj się, co możesz zyskać

Wiele dobrego można by powiedzieć o psach, my ograniczymy się jednak do wskazania najważniejszych korzyści, jakie daje opieka nad czworonogiem. Niektóre z nich są oczywiste, inne mniej, a część została udowodniona naukowo. Na przykład nikogo nie trzeba przekonywać, że psy jako zwierzęta terytorialne postrzegają najbliższe otoczenie społeczne jako własne stado, którego należy bronić w razie zagrożenia.

Mało kto jednak wie, że przebywanie w obecności psa zmniejsza ryzyko zawału serca i za sprawą zwiększonej produkcji oksytocyny w organizmie przyczynia się do poprawy samopoczucia. A takich rewelacji jest znacznie więcej.

Psy uszczęśliwiają!

Wspomniane już powyżej badania ankietowe pokazują, że rodziny, które zdecydowały się przygarnąć psa, chwalą sobie ten wybór i generalnie są szczęśliwsze od momentu adopcji. Życie domowe określają jako weselsze. Opiekunowie psów czują się mniej samotni, rzadziej doświadczają różnych dolegliwości (zwłaszcza ze strony układu krwionośnego), mają więcej pogody ducha.
Kwestią sporną pozostaje, czy to posiadanie psa wywiera taki wpływ na zdrowie, czy też po prostu ludzie zdrowsi i pogodniejsi częściej decydują się na adopcję zwierzęcia.

Psy rozwijają empatię!

Badania przeprowadzone w domach opieki dostarczają bardziej niezbitych dowodów na dobroczynny wpływ psów na zdrowie. Okazuje się, że w domach, w których trzyma się psy, koszty leczenia pensjonariuszy mogą spaść nawet o połowę.
Trudno się temu dziwić, skoro jedno z innych badań wykazało, że w pobliżu czworonożnych pupili nasz organizm wydziela zwiększoną ilość oksytocyny, hormonu odpowiedzialnego za poczucie więzi i szczęścia. Intensywniejsza produkcja oksytocyny sprzyja nawiązywaniu współpracy, wzmaga empatię i skłania do kontaktu z innymi.

Psy uspokajają!

Wiele badań potwierdza, że obecność psa w domu uspokaja, obniża ciśnienie krwi i poziom cholesterolu. Opiekunowie czworonogów statystycznie rzadziej mają zawały. Dr Deborah Wells, znana psycholożka, która zasłynęła dzięki licznym badaniom poświęconym wpływowi psów na ludzi, w latach 90. udowodniła, że posiadanie psa zwiększa szanse na przeżycie po zawale. Można to tłumaczyć regularnymi spacerami oraz uspokajającą obecnością psów.

W trakcie badań przeprowadzonych przez badaczy z Medical College w Wirginii odnotowano współzależność między nasileniem stanów lękowych osób z chorobami psychicznymi a obecnością psów w szpitalu. Psie towarzystwo zmniejsza stres i lęk, przyczyniając się do poprawy nastroju.

Psy wzmacniają odporność u dzieci!

Inne badania wykazały, że dzieciom stale przebywającym w obecności psów rzadziej dokuczają kaszel i katar. Obecność zwierzęcia zmniejsza też ryzyko wirusowego zapalenia płuc, astmy oraz alergii. Da się to bardzo łatwo wyjaśnić: otóż obcowanie z psami sprzyja rozwinięciu się bakterii jelitowej, odpowiedzialnej między innymi za ochronę dolnych dróg oddechowych przed infekcjami.

Podsumowanie

Jak więc widzisz, jest wiele powodów, dla których warto mieć psa. Kto wie, czy po przeczytaniu tego artykułu nie zapragniesz stać się opiekunem lub opiekunką jakiegoś sympatycznego czworonoga. Schroniska pełne są zwierząt potrzebujących miłości i opieki, które czekają na swoją szansę od losu.