Prezentujemy opracowaną przez portal health.com listę zawodów o najwyższym odsetku chorych na depresję. Czy Twój zawód znajduje się wśród nich?

Pracownicy domów opieki i opiekunowie dzieci

Poświęcanie pełnej uwagi osobom, które nie wykazują wdzięczności czy uznania dla pracy ich opiekunów – bo są zbyt chorzy lub, jak w przypadku dzieci, zbyt młodzi, by to rozumieć – stawia pracowników opieki na pierwszym miejscu wśród najczęściej chorujących na depresję osób aktywnych zawodowo.

Kelnerzy

Niska płaca, ciągłe niezadowolenie klientów, duży wysiłek fizyczny, pouczanie przez każdego dookoła – tak wygląda typowy dzień kelnera. A do tego wymaga się od nich, by do wszystkiego podchodzili z uśmiechem. Nic więc dziwnego, że uplasowali się już na drugim miejscu listy.

Pracownicy socjalni

Podobnie jak opiekunowie chorych osób i małych dzieci, pracownicy socjalni poświęcają całą swoją energię na rzecz pomocy innym. To może prowadzić do tego, że w pewnym momencie im samym zabraknie energii na własne problemy, co często kończy się depresją.

Pracownicy służby zdrowia

Od lekarzy, pielęgniarek i teraupetów każdego dnia zależą życia przynajmniej kilku osób. Do tego dochodzą nieregularne godziny pracy, często wycieńczające dyżury i kontakty nie tylko z pacjentami, ale i ich rodzinami. Tak wysoki poziom stresu musi w jakimś stopniu odbić się na ludzkim mózgu.

Artyści, pisarze

Kreatywność sprzyja depresji. Tak przynajmniej wynika z badań – 9% osób związanych z tzw. artystycznymi zawodami w którymś momencie swojego życia przeżyło epizod depresyjny. Warunki pracy również nie sprzyjają dabremu samopoczuciu – niepewne zatrudnienie, niestała pensja czy odosobnienie to czynniki, które u każdego mogą doprowadzić do obniżenia nastroju.

Nauczyciele

Kilka godzin pracy dziennie przy dwóch miesiącach wakacji przez całe życie wydaje się małym poświęceniem, prawda? Tylko że nauczyciele nie zostawiają swojej pracy za zamkniętymi drzwiami szkoły. Do domu wracają nie tylko ze sprawdzianami do poprawienia czy planami zajęć do ustalenia na cały rok, ale i z problemami każdego ucznia, rodzica, dyrektora i ministra edukacji. Wypalenie zawodowe grozi niemal wszystkim, u niektórych jednak kryzys zawodowy może doprowadzić do tak poważnych konsekwencji, jak depresja.

Pracownicy administracji

Są pierwsi na linii ognia – to do nich przychodzimy ze wszystkimi naszymi problemami. I choć wymaga się od nich tak wiele, ich pole działania jest bardzo ograniczone. Codzienne frustracje petentów i niemoc realnej pomocy silnie odbijają się na ich psychice.

Fachowcy

Pracujący od zlecenia do zlecenia, często stający przed trudnymi problemami. Ratują nas za każdym razem, kiedy coś idzie nie tak. Nieregularne godziny pracy, niskie zarobki i praca w odosobnieniu to ich codzienność.

Doradcy finansowi i księgowi

Praca z pieniądzem to ciężki kawałek chleba. Odpowiedzialność za każdą złotówkę, która należy do kogoś innego, to stres dwadzieścia cztery godziny na dobę. A jeśli jakaś inwestycja pójdzie nie tak? Wiadomo, na kogo należy wylać swoje frustracje.

Sprzedawcy

Zyski, zyski, zyski – sprzedaż ma ciągle wzrastać. Ale jaki wpływ mają na to sprzedawcy, którzy nie kontrolują towarów oferowanych w sklepie? Do tego mamy ciągłe rotacje wśród pracowników, wysiłek fizyczny i nieprzewidziane godziny pracy. A niestabilność w pracy zawsze w jakiś sposób przeniesie się na niestabilność emocjonalną.