Jest ono wynikiem nie tylko gwałtownych skoków ciśnienia i problemów z dostosowaniem do nowych warunków atmosferycznych, ale także braku witamin i mikroelementów. Na szczęście istnieje kilka niezawodnych sposobów na walkę z nim.

Odpoczynek i relaks to podstawa

Kluczem do poradzenia sobie z dokuczliwymi objawami wiosennego przesilenia są odpoczynek i relaks. Pierwsze skrzypce odgrywa sen – podstawa regeneracji. Co to oznacza? Jak można się domyślać, 8 godzin snu to absolutne minimum. Ważne też, by codziennie kłaść się o tej samej porze i zrezygnować z podjadania w godzinach wieczornych – przeciążony żołądek może powodować problemy z zasypianiem. Jeśli istnieje taka możliwość, przydadzą się też krótkie drzemki w ciągu dnia (zwłaszcza po intensywnym wysiłku fizycznym).

Jednak nawet zdrowy sen nie jest w stanie w pełni pomóc, gdy na co dzień towarzyszą czynniki stresogenne. Ciągły pośpiech, przenoszenie pracy do domu, brak równowagi między życiem prywatnym i zawodowym generują napięcie, które negatywnie wpływa na ciało i psychikę. Jak je rozładować? Pomóc w tym mogą internet i telewizja i emitowane w nich programy – godzina po pracy z ulubionym serialem lub meczem Ligi Mistrzów na pewno pomoże odpocząć. Podobnie jak spotkania w gronie znajomych oraz spacery na świeżym powietrzu.

Odpowiednia dieta

Odpoczynek i relaks mają bardzo ważne znaczenie w walce z przesileniem wiosennym. Nie można jednak zapomnieć o odpowiednio zbilansowanym jadłospisie. Zimowa dieta, uboga w witaminy i mikroelementy, ma negatywny wpływ na kondycję fizyczną i psychiczną. Wiele osób skarży się na łamliwość włosów i paznokci, mało estetyczne zajady i suchość skóry, które dodatkowo powodują niezadowolenie ze swojego wyglądu. Rozwiązaniem tego problemu będzie wprowadzenie do swojego menu składników takich jak witaminy z grupy B (korzystnie wpływające na działanie układu nerwowego), witaminy A, C i E (ta ostatnia często nazywana jest witaminą młodości – wszystko dzięki pomocy w odbudowie zdrowego wyglądu skóry, włosów i paznokci), potas, fosfor i cynk, które można znaleźć m.in. w produktach takich jak jogurt naturalny, orzechy, pestki dyni, sezam, kasza gryczana, jajka, cytrusy, ziemniaki i otręby.

Wzmożona aktywność fizyczna

Zimą organizm człowieka wytwarza dużo ułatwiającej zasypianie melatoniny. Może to skutkować obniżeniem poziomu serotoniny, hormonu odpowiedzialnego za funkcjonowanie komórek nerwowych, koncentrację oraz działanie układu pokarmowego. Jak uzupełnić braki serotoniny? Najlepszym sposobem na to jest aktywność fizyczna. Wspominane już energiczne spacery to tylko wierzchołek góry lodowej. Wiosną wskazany jest bardziej intensywny wysiłek, np. jazda na rowerze, pływanie lub bieganie. Co ciekawe, ruch nie tylko pobudza produkcję serotoniny, ale także obniża stres, zapobiega chorobom układu krążenia oraz pomaga zredukować cholesterol.

ARTYKUŁ ZEWNĘTRZNY