Niesamowita lawenda

Niesamowita lawenda

Lawenda uwielbia słońce i suchą glebę, dlatego możemy podziwiać ją od połowy czerwca do września – wtedy właśnie kwitnie. Mieni się w odcieniach fioletu, błękitu, różu, a także bieli. Rozkoszuje nasze zmysły nie tylko kolorem, ale też cudownym zapachem. Znamy kilkadziesiąt odmian tej rośliny i zdaje się, że ma ona równie dużo zastosowań w domu, w kulinariach, jak i w pielęgnacji zdrowia i urody.

W domowej apteczce

Ze wszystkich tych dziedzin to zdrowie jest dla nas najważniejsze, przyjrzyjmy się więc właściwościom lawendy, które mogą na nie pozytywnie wpłynąć. Po pierwsze, jest ona pomocna w stanach napięcia nerwowego i przy długotrwałym stresie. Kojące działanie olejku z lawendy jest chyba najbardziej znaną cechą tej rośliny. Nie każdy wie jednak, że olejek ten może także pobudzać. Z jednej strony zatem uspokaja i ułatwia zasypianie, a z drugiej, w chwilach przemęczenia, pobudza umysł. Można więc powiedzieć, że niezależnie od stanu naszych nerwów, uniwersalna lawenda zawsze przyprowadzi je do porządku.

Jeśli mamy problemy z trawieniem, warto wykorzystać przeciwko nim kwiaty i liście lawendy. Przyrządzony z nich napar pobudzi wydzielanie soków żołądkowych oraz złagodzi kolki i wzdęcia. Takie samo działanie uzyskamy dodając listki lawendy do potraw. Szczególnie dobrze komponują się z daniami wytrawnymi, ale roślina ta jest też podstawą wielu słodkości, które u nas nie są aż tak popularne, ale za to w lawendowej krainie – Prowansji, owszem. To tam można skosztować przepysznego lawendowego miodu, a także lodów i syropu.

Z lawendy możemy wyprodukować również nalewkę, która będzie niezastąpiona w profilaktyce chorób dróg oddechowych. Olejek lawendowy ma bowiem właściwości bakteriobójcze i doskonale wspomaga leczenie infekcji. Oprócz tego działa też przeciwgrzybicznie i antyseptycznie, dzięki czemu przyspiesza regenerację naskórka i gojenie się ran. Jest często stosowany do leczenia trądziku. Z tych względów dodaje się go do kosmetyków do pielęgnacji twarzy i całego ciała. Skuteczniejszy jest jednak czysty, naturalny olejek lawendowy, dostępny w sklepach zielarskich.

Jak czerpać z lawendowego bogactwa?

Trzeba pamiętać, że olejek ma znacznie mocniejsze działanie niż kwiaty lawendy. Dlatego powinniśmy używać go w umiarkowanej ilości i zwracać uwagę na przeciwwskazania. Ta ostrożność jest zresztą konieczna przy stosowaniu wszystkich olejków eterycznych. Użyte z rozmysłem zawsze przyczynią się do polepszenia naszego zdrowia i samopoczucia. Poza wspomnianymi już właściwościami, olejek lawendowy ma także działanie przeciwbólowe. Pomaga zlikwidować przede wszystkim bóle mięśni i stawów oraz migrenowe bóle głowy. Możemy pocierać nim skronie, użyć do masażu ciała, wykorzystać do kąpieli lub inhalacji czy po prostu roztoczyć jego zapach przy pomocy kominka aromaterapeutycznego. Olejek lawendowy, ze względu na tak wszechstronne działania, niech będzie więc obowiązkowym nabytkiem i uzupełnieniem domowej apteczki.

Ponieważ świeżą lawendę możemy mieć dla siebie tylko przez kilka miesięcy w roku, dobrze jest część kwiatów zasuszyć. Później najlepiej wsypać je do płóciennego woreczka i włożyć do szafy, aby na stałe zapanował w tym miejscu niepowtarzalny zapach. Wszak nie zapominajmy jak znacząca jest lawenda w przemyśle perfumeryjnym. Gdy jednak mamy dostęp do świeżych kwiatów i liści, wykorzystajmy je do przygotowania wzmacniających, a jednocześnie kojących naparów, które zadziałają też moczopędnie oraz usprawnią pracę żołądka i jelit. W tym samym celu warto poznać także kilka przepisów na kulinarne specjały z dodatkiem lawendy.

Vitalogy
ADMINISTRATOR
PROFILE