Brak właściwego przygotowania może skończyć się nie tylko problemami z łańcuchem czy oponami, ale może również skutkować kontuzjami samych uczestników wycieczki.

Najpierw rozgrzewka

Wycieczka rowerowa bez wcześniejszego przygotowania może skończyć się kontuzjami. Następnego dnia mogą pojawić się również zakwasy. Jeśli trasa ma trwać kilka dni, to z zakwasami będzie wówczas trudno kontynuować podróż. Dlatego minimum tydzień wcześniej warto zacząć jeździć po mieście lub spędzić trochę czasu na siłowni bądź na specjalnych zajęciach indoor cycling.

Wcześniejsze jazdy w okolicach domu ważne są też z innego powodu. Czasem w nieużywanym rowerze coś się niszczy, poluzowuje itp. Warto to dostrzec jeszcze przed wyjazdem, w warunkach miejskich, a nie w momencie pakowania roweru do samochodu/pociągu lub już w trasie. Najczęstsze usterki tego typu to:

• odkręcony hamulec,
• spadający łańcuch,
• pęknięta opona,
• wygięte opony, kierownica, przerzutki itp.

Dodatkowo dzięki rozgrzewce będzie można nieco więcej przejechać w dniu wyprawy, nie tracąc czasu na długie odpoczynki i rozgrzewanie się.

Co zabrać ze sobą na rower?

Poniższą ściągawkę warto mieć podczas planowania rowerowej wyprawy. Niektóre elementy mogą wydać się oczywiste, ale o innych często zapominają ci, którzy udają się na rower za miasto:

• wysokoenergetyczne, małe przekąski do kieszeni: batony owocowe, sezamki itp.,
• plastry, opaski elastyczne,
• chusteczki nawilżane,
• środek na komary w sprayu – może nie przydać się przez cały dzień, ale pod wieczór okaże się nieodzowny (szczególnie w lesie),
• zwijany płaszcz przeciwdeszczowy,
• sztyft ochronny UV,
• sznurek, taśma izolacyjna lub klej szybkoschnący – na wszelki wypadek.

Przygotowanie roweru przed weekendem

Podpompowanie kół i sprawdzenie wszystkich podstawowych części – to powinien być standard przed dłuższą wyprawą. Lepiej zainteresować się tym wcześniej niż rano w dniu wyjazdu, by nie biegać w panice pomiędzy serwisem rowerowym a domem.

Coraz więcej osób na wycieczkę rowerową zabiera specjalne sakwy. Mocuje się je na bagażniku roweru. Dzięki temu można zabrać więcej potrzebnych rzeczy, ale nie trzeba mieć na plecach ciężkiego plecaka. Dobrze byłoby też mieć ze sobą na rowerze podstawowy zestaw kluczy rowerowych, klej do dętek i smar.

Choć wymiana dętki wydaje się być dużym i złożonym projektem, w rzeczywistości zapasowa dętka praktycznie nie zajmuje miejsca w plecaku czy sakwie i nie wymaga stosowania skomplikowanych narzędzi. Jeśli kupisz ją wcześniej, to na pewno będzie pasowała średnicą do Twojego roweru. W trasie nie masz gwarancji, że trafisz w sklepie na właściwą oponę (zakładając, że w mazurskich lasach czy na podlaskim rowerowym szlaku znajdziesz miejsce, w którym można będzie kupić akcesoria rowerowe).

Jak dbać o skórę młodych rowerzystów?

Na wycieczkę rowerową warto również zabrać żel łagodzący Fastum Junior, zwłaszcza że łatwo schować go do plecaka i użyć w dowolnym miejscu. Został on stworzony specjalnie dla wszystkich małych miłośników sportu. Pomaga bowiem utrzymać w dobrej kondycji wrażliwą skórę dziecka, nawet gdy jest ona narażona na zmiany związane aktywnością fizyczną. W jego składzie znajdują się takie składniki jak: mentol, który zapewnia uczucie natychmiastowej ulgi, działające kojąco bromelaina oraz boswella (kadzidłowiec), wspomagająca naturalne zmniejszanie obrzęków escyna oraz chroniąca naczynia krwionośne trokserutyna. Trzeba tylko pamiętać, żeby nie stosować go na uszkodzoną skórę.

ARTYKUŁ ZEWNĘTRZNY