Jak skutecznie rozwiązywać konflikty w związku?

Jak skutecznie rozwiązywać konflikty w związku?

Tak naprawdę wcale nie chodzi o to, aby przestać się kłócić i unikać najmniejszych konfliktów jak ognia. Związek to relacja oparta na kompromisach, a to oznacza, że mamy w niej sprzeczność interesów, które trzeba ze sobą jakoś pogodzić. Innymi słowy, trzeba nauczyć się negocjować, zamiast bez krzty rozsądku popadać z jednej kłótni w drugą.

Związek bez kłótni?

Osoba przekonująca znajomych o tym, że w jej związku nie ma miejsca na konflikt, wcale nie jest wiarygodna. W gruncie rzeczy, nie ma nic złego w sprzeczkach, pod warunkiem, że prowadzą do jakiegoś konsensusu i da się z nich wyciągnąć wnioski. Każdy człowiek jest przecież indywidualnością z odmiennymi potrzebami, które chce spełniać. Dzięki konfliktom związek może się rozwijać, a partnerzy poznają się coraz lepiej.

Kompromis a uległość

Niektórzy nie widzą różnicy między jednym a drugim. Pójście na kompromis to dla nich właśnie rezygnacja z własnych potrzeb i zgoda na dominację drugiej osoby. Nic bardziej mylnego. Kompromis jest jak targowanie się na rynku. Ty chcesz kupić wazon, ale nie możesz zapłacić sprzedawcy żądanej kwoty. Sprzedawcy jednak bardzo zależy na sprzedaży wazonu. Targujecie się więc, stopniowo ustępując ze swoich wygórowanych żądań, aż dochodzicie do złotego środka. Nie tracisz ani Ty, ani sprzedawca. Dobry związek podobny jest do takiego układu – żaden z partnerów nie traci, pod warunkiem, że potrafi dbać także o swoje potrzeby i stawiać je na równi z potrzebami drugiej osoby.

Ochłoń, zanim powiesz za dużo

Nerwy nigdy nie były sprzymierzeńcami dobrych decyzji. Gdy jesteśmy wściekli, wypowiadamy wiele nieprzemyślanych słów, a nasze czyny są gwałtowne. „Idealna” kłótnia, w której każdy ma na końcu języka zapas bezbłędnych ripost i zawsze wie, co chce powiedzieć, to cecha charakterystyczna scenariuszy filmowych. W rzeczywistości plącze nam się język i gadamy głupoty, byle tylko nie odpowiedzieć na zarzut milczeniem, bo nic nie przychodzi nam do głowy. Jeśli nie jesteś stoikiem, może lepiej odłożyć rozmowę na później? Bardzo ważne jest kontrolowanie swoich emocji. Jeśli Twój partner zdenerwował cię czymś – na przykład któryś z jego nawyków wyprowadza cię z równowagi – porozmawiaj z nim i opowiedz, dlaczego tak bardzo chcesz, aby zmienił swoje postępowanie. To z pewnością o wiele bardziej skuteczne, niż rzucanie w gniewie przykrych uwag.

Empatia

Pozostańmy jeszcze chwilę przy kwestii potrzeb. Pod tym względem dzielą nas spore różnice, chociaż większość ludzi pragnie podobnych rzeczy – poczucia bezpieczeństwa, uznania i szacunku innych, spełnienia w różnych dziedzinach życia. Jednak sposób, w który poszczególne osoby chcą te pragnienia zaspokajać, jest sprawą bardzo indywidualną. Dlatego tak cenne jest pielęgnowanie empatii – umiejętności wejścia w skórę drugiego człowieka, współodczuwania i wreszcie rozumienia jego postaw i oczekiwań. Jeśli potrzeby Twojej drugiej połowy wydają ci się wygórowane, dziwne lub są po prostu zupełnie inne, niż twoje własne, spróbuj dowiedzieć się, dlaczego tak jest. Może jakieś konkretne doświadczenie w życia partnera ma na to wpływ? Może to kwestia tego, w jaki sposób został wychowany?

Szacunek dla drugiego człowieka

Cały czas powinniśmy pamiętać o uczuciach ukochanej osoby, a już w szczególności wtedy, gdy ma dojść do trudnej rozmowy, w której trzeba rozwikłać jakiś poróżniający partnerów problem. Zapewne my sami wymagamy, aby okazywano nam szacunek. Skoro tak, wypada obdarzyć nim także partnera – wysłuchać go, ustosunkować się do jego postawy, nie rzucać zbędnych uwag i obelg, nie lekceważyć.

Vitalogy
ADMINISTRATOR
PROFILE