Gąbki do demakijażu – hit czy kit?

Gąbki do demakijażu – hit czy kit?

Płatki kosmetyczne to wciąż najpopularniejsze akcesorium do demakijażu twarzy. Coraz więcej osób stara się jednak ograniczyć produkcję odpadów i szuka wielorazowej alternatywy również dla nich. Popularność zyskują tutaj gąbeczki kosmetyczne – wynalazek tani i efektowny. 

Zamiast wacika

Gąbki do demakijażu mają postać okrągłych płatków. Suche są twarde i szorstkie, ale po namoczeniu zachowują się jak zwykła gąbka – pęcznieją i stają się miękkie. Na taką namoczoną gąbkę nakładamy ulubiony kosmetyk do demakijażu, a następnie myjemy twarz okrężnymi ruchami. Gąbka sprawdza się też do zmywania maseczek, zapewnia delikatny masaż, stymuluje mikrokrążenie oraz odpręża skórę. Zestaw dwóch gąbek do demakijażu do koszt zaledwie kilku złotych.

Jak to jest zrobione?

Większość niedrogich i prostych gąbeczek do demakijażu wykonana jest z celulozy. Gąbki te są trwałe i mogą długo służyć, ale musimy utrzymywać je w czystości, bo łatwo rozwijają się w nich bakterie. Po każdorazowym użyciu, gąbkę należy dokładnie wypłukać, wycisnąć z wody oraz odłożyć w suche i czyste miejsce. To pozwoli na korzystanie z jednej gąbki nawet kilka miesięcy.

Inną propozycję wśród alternatyw dla wacików są gąbki konjac – nieco droższe od celulozowych, ale za to organiczne gąbki pochodzące z Japonii, używane przez tamtejsze kobiety od setek lat. Konjac, zwany też dziwidłem, to tropikalna bylina, z której wykonuje się właśnie tradycyjne gąbeczki do demakijażu i pielęgnacji twarzy. Gąbki te nie wymagają użycia kosmetyków do demakijażu, a jeśli już to bardzie niewielką ilość, ponieważ zwiększają ich wydajność. Produkowane są również dodatkiem glinek czy bambusowego węgla roślinnego. Można ich używać naprawdę bardzo długo i są też bardziej odporne na rozwój drobnoustrojów. Być może bardziej przypadną do gustu osobom o skórze wrażliwej i skłonnej do podrażnień.

Vitalogy
ADMINISTRATOR
PROFILE