Opaska zimowa to znakomita propozycja dla osób, które nie przepadają za noszeniem czapek. Dziś opaska na zimę ma już niewiele wspólnego z prostym, nudnym paskiem, bez wyrazu okalającym czuprynę. Samo szycie takiej opaski nadaje jej charakteru. Poznaj zalety tego praktycznego i modnego nakrycia głowy.

Ciepła opaska alternatywą dla czapki

Opaski wykonane z wełny czy szyte ręcznie mają grubsze sploty, a te posiadające z przodu węzeł nieco przypominają turbany. Opaski w tym stylu znajdziemy zarówno w sklepowych sieciówkach odzieżowych, jak i u znakomitych projektantów. Możemy też spotkać je na bazarku i w Internecie, gdzie chętnie sprzedają je osoby parające się modą hand made.

Jak nosić opaski zimą?

Opaski zimowe w grube sploty pasują do wszystkich typów włosów i fryzur. Dobrze wyglądają na włosach długich i krótkich, kręconych i prostych, spiętych oraz rozpuszczonych. Są bardzo wygodne, gdy zamierzamy zapleść włosy w kok lub kucyk, więc nie chcemy zakładać czapki. Ale wyjątkowo dobrze opaska prezentuje się na opadających swobodnie, lekko falujących włosach.

Opaskę można nałożyć na włosy bez zbędnego kombinowania – po prostu nasuwamy ją na czoło i gotowe. Wówczas przykrywamy włosy od góry i wypuszczamy je naturalnie dołem, tak jak robiły to hippiski ze swoimi opaskami i chustami. Pozwala to wyeksponować turban. Można też pokusić się o wyciągnięcie włosów górą, tak aby częściowo zakrywały opaskę, jest to jednak zdecydowanie mniej modny look.

Ciepła, pleciona opaska wykończona węzłem to bardzo praktyczne akcesorium także dlatego, że możemy założyć ją do każdej stylizacji. Pasuje zarówno do puchowej kurtki, ciepłej bluzy, jak i do eleganckiego płaszcza i kozaków na obcasie czy na wypad na narty. Aby wyglądała nieco bardziej elegancko możemy wybrać opaskę czarną lub szarą, ozdobioną kryształkami.