Przyprawowy kodeks

Przyprawowy kodeks

Użycie przypraw, nawet dla laika, który w kuchni pojawia się tylko, by przygotować sobie jajecznicę, nie kończy się na soli z pieprzem. Pewnie gdzieś tam w szafce ma „upchaną” bazylię, majeranek czy zioła prowansalskie. Gdy już jest zmuszony coś ugotować, chętnie korzysta z tych zapasów, choć prawdopodobnie robi to bezmyślnie. Ale także osoby, które można spotkać w kuchni trochę częściej, niejednokrotnie przesadzają z przyprawianiem potraw, a czasem przeciwnie – marnują potencjał dania, zapominając o użyciu konkretnych ziół. W wielu przepisach możemy również natknąć się na zwodnicze podsumowanie: „na koniec dopraw wedle uznania”.

Kilka pomocnych i ciekawych wskazówek

Skuteczne unikanie przyprawowych wpadek wymaga oczywiście lat doświadczenia i namysłu nad swoimi propozycjami kulinarnymi, dlatego początkującym i tym, którzy chcą po prostu lepiej gotować, przyda się kilka pomocnych i ciekawych wskazówek. Oto one:

  • Zupę solimy zawsze na samym końcu gotowania – jeśli zrobimy to już na początku, sól nie pozwoli wydobyć się innym smakom i aromatom, zawartym w jarzynach i ziołach.
  • Nie łączymy w jednym daniu oregano oraz majeranku – wtedy potrawa będzie miała zbyt gorzki smak. Należy też pamiętać, że oregano dodaje się już na początku gotowania, natomiast majeranek na końcu.
  • Świeże zioła, na przykład listki bazylii, mięty, pietruszki itd. dodajemy zawsze przed podaniem, kiedy potrawę zdejmiemy już z ognia. Wrzucenie ziół do garnka z gotującym się jeszcze daniem, zabije ich aromat, polegnie też estetyka potrawy.
  • Przyprawy o intensywnym i trwałym aromacie, który nie ulotni się podczas dłuższego gotowania, dodajemy do składników już na początku. Stanowią one podstawę aromatu i sprawią, że danie nimi przejdzie. Do takich przypraw należą: pieprz czarny cały, kminek, ziele angielskie, liść laurowy. Już pieprz mielony czy liczne suszone zioła, takie jak bazylia, tymianek, estragon lub koperek dodajemy na końcu, ponieważ mają delikatny i ulotny aromat.
  • Wołowiny, niezależnie od sposobu przyrządzania, nigdy nie solimy na początku. Sprawiłoby to, że mięso wyjdzie nam twarde, jak podeszwa. Dlatego sól dodajemy dopiero pod koniec przygotowania.
  • Majeranek do fasolki po bretońsku dodajemy również zawsze na końcu – w innym przypadku, danie zrobi się gorzkie.
  • Cząber sprawdzi się w potrawach z fasoli, grochu i innych warzyw strączkowych. Nie tylko przez swój intensywny aromat. Cząber bardzo wspomaga procesy trawienne i niweluje gazy w jelicie.
  • Do warzyw o delikatnym i mało wyrazistym smaku, takich jak ogórek lub cukinia, dobrze jest dodać estragon.
  • Oregano, zwane inaczej lebiodką, to nie tylko przyprawa nadająca się do pizzy, ale generalnie do dań z pomidorów. Doskonale sprawdzi się w zupie pomidorowej czy w sosie. Dobrze smakuje także z duszonym mięsem, szczególnie z wołowiną.
  • Do przyprawiania ryb szczególnie nadają się: pietruszka, rozmaryn, tymianek, estragon, oregano, cząber, lubczyk, koper, czy bazylia.
  • Jeśli nie posiadasz własnego ogródka, nie musisz ograniczać się jedynie do korzystania z suszonych przypraw. Wiele ziół można uprawiać w temperaturze pokojowej, w specjalnych pojemnikach. Są nimi: bazylia, majeranek, estragon, cząber, koper, mięta, melisa, rozmaryn, szałwia, lubczyk, oregano, szczypiorek, pietruszka itd.
  • Ziele angielskie, poza daniami mięsnymi, rybnymi, sosami czy jarzynami, dodaje się także do deserów. Ze względu na swoje nuty korzenne urozmaici smak ciasta, budyniu czy kompotu owocowego.
  • Papryki w proszku nie należy dodawać do gotujących się jeszcze dań, ani smażyć w tłuszczu, ponieważ robi się wtedy gorzka i traci kolor.

A jakimi zasadami kierujecie się Wy podczas przyprawiania potraw?

Vitalogy
ADMINISTRATOR
PROFILE

Więcej z tej tematyki:

Najlepsza Dieta Pudełkowa: warto z niej skorzystać
Haluksy: diagnoza i leczenie
Magnez: zadbaj o jego odpowiedni poziom
Wątroba: narząd do zadań specjalnych
Dieta Baletnicy: wady i zalety
Introwertyzm: studium przypadku