Jeśli do drugiej – zachęcamy, by w tym sezonie dać beztroskiemu biwakowaniu szansę. Dlaczego warto? Choćby dlatego, że campingowe gotowanie to frajda, którą trudno porównać z czymkolwiek innym. Jak kulinarnie przygotować się do namiotowych wakacji i dlaczego campingowej diety nie można wyobrazić sobie bez… ketchupu? Odpowiedzi znajdziesz w tym artykule!
Smak campingu: dania gotowe. Fasolka po bretońsku Pudliszki i inne
Ci, którzy na co dzień spędzają mnóstwo czasu na przygotowywaniu posiłków dla całej rodziny, nie mogą się doczekać, by choć na chwilę odetchnąć od tego na urlopie. Camping stwarza ku temu warunki idealne – przecież choćby się chciało, to nie da się tu rozłożyć ze skomplikowanymi daniami! Kuchnia „namiotowa” cechuje się więc prostotą. Im prościej i… szybciej, tym lepiej.
Idealnie więc sprawdzają się w tym scenariuszu dania gotowe, które przed podaniem wystarczy podgrzać. Potrzebny będzie do tego zwykły palnik gazowy i butla oraz rondelek campingowy (lub zwykły). Jakie smaki wymieniają z rozrzewnieniem stali bywalcy campingów? Jednym z faworytów jest bez wątpienia fasolka po bretońsku Pudliszki z kiełbasą wiejską i boczkiem. To danie proste i bardzo sycące, które nie wymaga żadnych innych dodatków – najlepiej smakuje ze świeżym pieczywem.
Campingowym hitem są też klopsiki i pulpety, najczęściej w sosie pomidorowym lub grzybowym. W tym przypadku pieczywo wydaje się wystarczającym dodatkiem, choć smaczniej i pożywniej będzie podać klopsiki z ryżem lub kaszą. Zaabsorbują one sos i… zapobiegną wielu plamom na spodniach czy koszulkach. Jeśli wiecie, co mamy na myśli.
Campingowe grillowanie i ketchup Pudliszki
Choć fasolka po bretońsku Pudliszki i inne dania gotowe są bez dwóch zdań proste, sycące oraz smakowite, istnieje ryzyko, że po kilku dniach taka biwakowa dieta może Wam się znudzić. Wtedy campingowy jadłospis warto urozmaicić, wprowadzając do niego dania z grilla. Naszym zdaniem grill turystyczny, podobnie jak butla gazowa z palnikiem, to absolutny must-have każdego biwakowicza. Powinien być niewielki, poręczny, z regulowanym rusztem i pokrywą – tak, by można było osłonić palenisko od porywów wiatru.
Co grillować na biwaku? Najbardziej praktyczne oraz najmniej wymagające wydają się po prostu kiełbaski oraz kaszanka. Nie trzeba ich bowiem wcześniej marynować, nie są też kłopotliwe podczas jedzenia i nie zostają po nich resztki, do których mogłyby się zlatywać dokuczliwe owady. Możecie też postawić na dostępne w marketach gotowe steki czy burgery, już zamarynowane i gotowe, by wrzucić je na ruszt. Jeśli chodzi o dodatki, podstawą jest ketchup Pudliszki. Można używać go w wersji podstawowej lub, dodając ulubione zioła i przyprawy, stworzyć autorskie wersje aromatycznych dipów do kiełbasek lub karkówki. Bez ketchupu ani rusz!
Życzymy smakowitych wakacji!
ARTYKUŁ ZEWNĘTRZNY
